Możesz siedzieć w domu, ale wtedy nie narazisz się przygodzie. A ona czeka tuż za rogiem.

wtorek, 27 lipca 2010

Czemu wędrujesz?

Wielu znajomych pyta mnie czemu wyjeżdżam, co będę tam robić, czy nie boję się? Na dwa pierwsze pytania odpowiedź jest trudna, bo domaga się racjonalnej odpowiedzi tam, gdzie podświadomość zaczęła roztaczać swoje królestwo. Co będę tam robiła? Narażała się przygodzie! Czego mam się bać? Lewis w Perelandrze nauczy mnie nie bać się nadpływającej fali. Przyszłość czasem przeraża, gdyż nie znamy jej oblicza. Wystarczy z doświadczenia wiedzieć, że ma piękne! Wystarczy jej się narazić.